Złamany „pakt senacki” – Konflikt między PSL a Polską 2050 narasta
W kontrowersyjnych okolicznościach, w jednym z okręgów wyborczych na Mazowszu, doszło do złamania „paktu senackiego”, co podgrzewa konflikt między politykami Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) a Polski 2050. Czy to sygnał dla opozycji o coraz większych napięciach wewnętrznych?
Pakt senacki złamany
Według informacji przekazanych przez RadioZET.pl, w okręgu wyborczym nr 46 opozycja poparła kandydaturę Grzegorza Nowosielskiego z Polski 2050. Jednakże Mirosław Augustyniak, radny Sejmiku wojewódzkiego z PSL, również zgłosił swoją kandydaturę. Augustyniak, chociaż informował o swoich intencjach w mediach społecznościowych, nie był postrzegany przez działaczy Trzeciej Drogi jako ktoś, kto faktycznie złamie umowę między partiami opozycyjnymi.
Prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, potwierdził w Radiu ZET, że każdy członek PSL startujący z innego komitetu wyborczego automatycznie zostaje wykluczony z partii. Wyjaśniając sytuację Augustyniaka, stwierdził, że złamanie „paktu senackiego” przez radnego skutkowało jego wykluczeniem.
Mirosław Augustyniak, broniąc się na Facebooku, podkreślił, że jego kandydatura została zarejestrowana przez Państwową Komisję Wyborczą, a rejestracja była możliwa dzięki odpowiedniej liczbie podpisów poparcia. W oficjalnych informacjach na stronie PKW potwierdzono trzech kandydatów z okręgu nr 46: Roberta Mamątowa z PiS, Bogusława Rogalskiego z Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin oraz wspomnianego Mirosława Augustyniaka.
Wzajemne pretensje
Nowosielski wyraził swoje rozczarowanie sytuacją, podkreślając, że przystał na „pakt senacki” jedynie pod warunkiem pełnej akceptacji ze strony wszystkich opozycyjnych ugrupowań. Zapowiedział również wystąpienie z listem otwartym do liderów opozycji, domagając się wyjaśnień od PSL i wszystkich sygnatariuszy paktu.
Sytuacja w okręgu nr 46 nie jest jedynym przypadkiem naruszania „paktu senackiego„. Informacje z 5 września sugerują, że były senator Jarosław Lasecki, związany wcześniej z Platformą Obywatelską, również ogłosił swoją kandydaturę w okręgu nr 68. Posłanka Izabela Leszczyna z Koalicji Obywatelskiej wyraziła zaniepokojenie, sugerując, że Lasecki współpracuje z Prawem i Sprawiedliwością, co stanowi zagrożenie dla demokracji.