Niespodziewany zwrot przed wyborami – czy Sejm zbierze się na dodatkowe posiedzenie?
Nieoczekiwane doniesienia wskazują na możliwość zwołania dodatkowego posiedzenia Sejmu przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi zaplanowanymi na 15 października. Pomimo wcześniejszych deklaracji marszałek Sejmu, Elżbiety Witek, środowiska parlamentarne i pracownicy Kancelarii Sejmu otrzymują sygnały sugerujące konieczność odbycia takiego posiedzenia.
Dziennik „Rzeczpospolita” powołując się na rozmówców z Kancelarii Sejmu, wskazuje, że pracownicy tej jednostki zostali poinformowani o potencjalnym przesunięciu swoich urlopów. Jeden z pracowników stwierdził, że takie sugestie były w przeszłości bardziej wiarygodne niż oficjalne zapowiedzi dotyczące posiedzeń.
Harmonogram języczkiem uwagi
Kluczowym czynnikiem mogącym wpłynąć na decyzję o dodatkowym posiedzeniu jest harmonogram prac Senatu. W najbliższym czasie Senat planuje rozpatrywać kilka kluczowych ustaw, w tym kontrowersyjną nowelizację prawa oświatowego, znanej jako „lex Czarnek 3.0” oraz ustawę dotyczącą lasów. Obie te inicjatywy są projektem obywatelskim, z czego zwłaszcza „lex Czarnek 3.0” wzbudza wiele emocji, zakazując „promowania zagadnień związanych z seksualizacją w szkołach.
Innym przedmiotem obrad będzie ustawa dotycząca zasad udzielania gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Projekt ten przyciąga uwagę, ponieważ podczas prac w Sejmie dodano do niego nowelizację prawa budowlanego, która miałaby znosić wymóg pozwolenia na budowę pewnych typów domów.
Jeżeli ustawy te zostaną poprawione lub odrzucone przez Senat, będą musiały wrócić do Sejmu w celu ponownego rozpatrzenia. Na chwilę obecną nie ma wyznaczonego terminu na rozpatrzenie tych uchwał przez Sejm. Jednakże „Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że jeżeli Sejm nie zajmie się nimi przed końcem kadencji, nie zostaną one odrzucone, ponieważ jako inicjatywy obywatelskie nie podlegają dyskontynuacji.