„Eksplozja kontrowersji! Tusk zaskakuje i stawia na Kołodziejczaka. Co za dramatyczny ruch w polityce!”
Tusk zszokował i postawił na Kołodziejczaka. „Agrounia to obecnie jedyna taka partia”
Donald Tusk, szef Koalicji Obywatelskiej, postanowił zaskoczyć wszystkich i postawić na Michała Kołodziejczaka z partii Agrounia. Decyzja ta została podjęta na posiedzeniu Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. Ogłoszenie wspólnego startu KO i Agrounii jest największą sensacją w obecnej kampanii parlamentarnej.
Według politologa prof. Radosława Markowskiego, jest to bardzo skuteczny i taktyczny ruch ze strony KO, który ma przynieść partii 1-2 punkty procentowe. Agrounia jest obecnie jedyną partią, która odbiera zwolenników PiS-owi na wsiach. Markowski ocenia, że najbliższe wybory parlamentarne będą toczyć się o to, czy Polska wróci do rodziny europejskich krajów demokratycznych.
Decyzja o wspólnym starcie na listach KO została poparta przez lidera Agrounii, Michała Kołodziejczaka. Tusk podkreślił, że obecnie mamy stan wyższej konieczności, a ten projekt jest nieszablonowy, ale zrobi wszystko, żeby był wiarygodny.
Prof. Markowski komentuje, że lista kandydatów KO nie wzbudza sensacji, ponieważ partia ma w swojej nazwie przymiotnik „obywatelska” i gromadzi osoby o różnych poglądach. Jego zdaniem, obecna kampania parlamentarna powinna skupiać się na przywróceniu samorządności w Polsce i powrocie kraju do rodziny europejskich krajów demokratycznych.
Ekspert odniósł się także do braku porozumienia między Tuskiem a Kosiniakiem-Kamyszem i Hołownią, którzy zdecydowali niedawno, że pójdą razem do wyborów pod szyldem „Trzeciej Drogi”. Markowski uważa, że taka decyzja jest nieporadna wyborczo i może zagrażać tym partiom nieuzyskaniem mandatów parlamentarnych.
Pytany o możliwość porozumienia Tuska z Kołodziejczakiem, który jest kontrowersyjnym politykiem, politolog odpowiada, że liczy przede wszystkim na merytoryczną dyskusję. Zdaniem Markowskiego, Tusk ma wszelkie argumenty, by decydować o losach partii, ponieważ poparcie dla Agrounii wzrosło znacząco od momentu, kiedy Tusk objął przywództwo w KO.
Warto wspomnieć, że Agrounia jeszcze niedawno osiągała marginalne poparcie w sondażach. Jednak obecnie, dzięki wspólnemu starcie z KO, partia ta zyskała większe wsparcie społeczne. Decyzja Tuska o postawieniu na Kołodziejczaka może przynieść KO dodatkowe punkty procentowe w wyborach parlamentarnych.