Najnowszy sondaż: Konfederacja "rozdaje karty", a PiS i KO ścierają się na równi

Najnowszy sondaż: Konfederacja „rozdaje karty”, a PiS i KO ścierają się na równi

Najświeższy sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej” zaskakuje zarówno zwolenników PiS, jak i Koalicji Obywatelskiej. Wyniki sugerują, że w nadchodzących wyborach parlamentarnych żadna ze stron nie będzie miała jednoznacznej przewagi.

Gdyby wybory odbyły się już teraz, Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby poparcie na poziomie 33,4%. Koalicja Obywatelska, z Donaldem Tuskiem na czele, może liczyć na 27,2% głosów, notując niewielki wzrost o 1 punkt procentowy. Jednak to Konfederacja zaskakuje, trzymając się mocno na podium z wynikiem 12,4%.

Mimo że najnowsze dane wskazują na niewielki spadek poparcia dla Konfederacji, ich rola w przyszłym parlamencie może być kluczowa. Nie bez powodu mówi się, że to właśnie oni „rozdadzą karty” w nadchodzących wyborach.

Interesujące wnioski można wyciągnąć także z prognoz dotyczących podziału mandatów. PiS mógłby liczyć na 190-195 miejsc w Sejmie, podczas gdy Konfederacja uzyskałaby 50-55 mandatów. Opozycja – KO, Lewica i Trzecia Droga – musiałaby się zadowolić liczbą w granicach 209-215 mandatów.

Marcin Duma z IBRiS w rozmowie z „Rzeczpospolitą” podkreśla, że wyborcy są zmęczeni polityką. Wskazuje, że zwolennicy „trzecich” partii coraz mniej interesują się bieżącym wydarzeniami i deklarują potrzebę odpoczynku od burzliwej sceny politycznej.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na działania Donalda Tuska, który zwołał „Marsz Miliona Serc” na 1 października, tuż przed wyborami, próbując zmobilizować swoich wyborców. Równocześnie PiS nie ustaje w swoich staraniach, intensyfikując kampanię referendalną.

Duma jest również sceptyczny wobec spekulacji na temat potencjalnej koalicji między PiS a Konfederacją. Uważa, że Konfederacja nie jest jedynie „partią jednego sezonu” i w dłuższej perspektywie może postawić bardzo wysokie wymagania wobec potencjalnych partnerów koalicyjnych.

W świetle tych danych wybory parlamentarne 2023 roku zapowiadają się jako niezwykle emocjonujące. Wyniki sondaży sugerują, że każda z partii będzie musiała dokładnie przemyśleć swoją strategię, jeśli chce zdobyć przewagę w Sejmie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *