Nowa rzeczniczka Krajowej Rady Sądownictwa, Ewa Łosińska: „Nie wypieram się moich poprzednich wpisów”
Ewa Łosińska, była dziennikarka związana z „Rzeczpospolitą”, „Dziennikiem Polskim”, „Gazetą Krakowską” i „Do Rzeczy”, jest nową rzeczniczką prasową Krajowej Rady Sądownictwa (KRS). W przeszłości była znana z mocnych wypowiedzi, takich jak określenie Donalda Tuska mianem „rudej szuji”, co było reakcją na jego wypowiedź, w której zarzucił on, że w Polsce królują ci, którzy „chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili”.
Łosińska była również bardzo aktywna na mediach społecznościowych, gdzie komentowała m.in. potencjalny pozew przeciwko Janinie Ochojskiej, szefowej PAH i europosłance KO, skierowany przez Lasy Państwowe za jej wypowiedzi dotyczące sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. „Oby zażądały od tego obrzydliwego, załganego babska kosmicznie wysokiego zadośćuczynienia!” — pisała wówczas Łosińska.
Na pytania o te kontrowersyjne wpisy, nowa rzecznik KRS odpowiada krótko: „Nie wypieram się tych wpisów. Ale to przeszłość”. Dodaje, że publikowane były one na jej prywatnym koncie, gdy nie pełniła żadnej funkcji publicznej i nigdy nie wzywała do nienawiści wobec kogokolwiek.
Jej misją jako rzeczniczki KRS będzie pokazywanie szerokiemu gronu odbiorców trudu i ciężkiej pracy, jaką wykonuje Rada. „Są sędziowie, którzy chcą awansować, rozwijać się zawodowo, a zadaniem członków KRS jest opiniowanie ich kandydatur i przedstawianie Prezydentowi RP. To jest kluczowe zadanie Rady i jej ogromna odpowiedzialność” — mówi Łosińska, podkreślając, że będzie starała się przekazywać te informacje w sposób zrozumiały dla wszystkich zainteresowanych.