Z Konfederacji do paktu senackiego. Burza wokół kontrowersyjnej kandydatki

Z Konfederacji do paktu senackiego. Burza wokół kontrowersyjnej kandydatki

Nieoczekiwana zmiana barw politycznych? Małgorzata Zych, niedawno związana z Konfederacją, została kandydatką paktu senackiego na Podkarpaciu, wzbudzając niemałe kontrowersje wśród środowiska opozycji.

Pakt senacki, ogłoszony 17 sierpnia, określa strategię opozycji na zbliżające się wybory parlamentarne 15 października. Kandydaci z ramienia tego paktu będą dążyć do obrony swoich mandatów bądź przejęcia kontroli nad okręgami obecnie dominowanymi przez PiS. Osią paktu są cztery główne ugrupowania: Koalicja Obywatelska, Lewica, Trzecia Droga (obejmująca PSL i Polska 2050) oraz stowarzyszenie Ruch Samorządowy „Tak! Dla Polski”.

Wybór kandydatów nie był łatwym zadaniem, zwłaszcza w okręgach uważanych za bastiony PiS, takich jak Podkarpacie. Dlatego wybory kandydatów na tych terenach spoczęły w rękach PSL, ugrupowania o konserwatywnym profilu, mającego szansę przyciągnąć elektorat PiS.

Zmiany w okręgu nr. 54

W okręgu nr 54, obejmującym Stalową Wolę i Tarnobrzeg, pierwotnie miał wystartować Ryszard Petru. Jednak plany uległy zmianie. Jego zastępczynią została Małgorzata Zych, postać kontrowersyjna z uwagi na wcześniejsze związki z Konfederacją. W mediach społecznościowych Zych prezentowała poglądy antyukraińskie i współpracowała z radykalnym posłem Grzegorzem Braunem.

Decyzja o rekomendacji Zych przez PSL wzbudziła zdziwienie i niezadowolenie w szeregach opozycji. Mimo to, głosy krytyki pozostały stonowane, z uwagi na klauzulę „niepodważania kandydatów innych partii”, stanowiącą jedną z głównych zasad paktu senackiego.

Zych, wcześniej działaczka Ruchu Narodowego, kandydowała do Sejmu z list Konfederacji w 2019 roku. Jej kandydatura w ramach paktu senackiego stała się punktem spornym, ale PSL stoi na stanowisku, że „każdy ma jakąś polityczną przeszłość” i broni jej nominacji.

Rzecznicy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy podkreślili, że respektują wybór PSL, ale jednocześnie podkreślili, że to właśnie PSL powinno ponieść odpowiedzialność za tę decyzję.

Czy kontrowersyjna kandydatura Małgorzaty Zych wpłynie na wyniki wyborów w okręgu nr 54? Odpowiedź na to pytanie poznamy 15 października.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *