Niesamowite emocje w meczu Legii! Zadecydowały rzuty karne
Mecz Legii Warszawa wywołał prawdziwą burzę emocji! Po 120 minutach gry, w której padł remis 1:1, to rzuty karne zadecydowały o awansie. Wicemistrzowie Polski triumfowali 6:5 nad duńskim Midtjylland, a bohaterem stał się Kacper Tobiasz, broniąc decydujący rzut karny.
Po przerwie sezonowej Legia Warszawa stanęła przed szansą powrotu do europejskich pucharów. Po rywalizacji w Lidze Europy sezonu 21/22, gdzie Legia zmierzyła się m.in. z Napoli, Leicester City i Spartakiem Moskwa, tym razem drużyna miała szansę na fazę grupową Ligi Konferencji Europy. Pierwszy mecz play-off przeciwko Midtjylland zakończył się remisem 3:3 na wyjeździe. Losy awansu rozstrzygały się na stadionie w Warszawie przy ul. Łazienkowskiej.
Spotkanie było bardzo wyrównane
Pierwsza połowa spotkania nie była doskonała w wykonaniu Legii. Chociaż drużyna miała przewagę w posiadaniu piłki, to brakowało celnych strzałów. Wspaniałe interwencje Kacpra Tobiasza i bramka Pekharta po dośrodkowaniu Wahadłowego przyniosły Legii prowadzenie. Druga połowa była bardziej intensywna, a emocje na boisku rosły. Mimo zdobytej bramki przez Czechów, Midtjylland wyrównał po trafieniu Paula.
Przesądził bramkarz
Dogrywka przyniosła zaciętą rywalizację, a tempo meczu nie słabło. Wreszcie, po serii rzutów karnych, to Legia triumfowała 6:5. Kacper Tobiasz stał się bohaterem, broniąc kluczowy strzał i zapewniając Legii awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.
Teraz Legia oczekuje na losowanie grupowych rywali, które odbędzie się dzisiaj po południu. Zespół Kosty Runjaicia stanie prawdopodobnie przed trudnymi wyzwaniami w fazie grupowej. Dla polskiej piłki najważniejsze jest, że Legia Warszawa kontynuuje swoją europejską przygodę i daje polskim kibicom powody do dumy.